Minął zaledwie miesiąc od prezentacji bolidu BMW Sauber F1.08, ale kierowcy BMW Sauber F1 Team pokonali już w tym czasie kilka tysięcy kilometrów za sterami tegorocznej broni zespołu w Mistrzostwach Świata Formuły 1. Nick jest już pozytywnego zdania na jego temat.
Przedsezonowe przygotowania BMW Sauber F1 Team są już na półmetku. Minął miesiąc od prezentacji F1.08 - i został miesiąc do rozpoczęcia sezonu 2008 w Melbourne.Po przejechaniu niezliczonej ilości okrążeń podczas testów nowego samochodu, Nick Heidfeld zna już dobrze F1.08 i ma pozytywne wieści o nowym bolidzie BMW Sauber F1 Team.
„Samochód jest zdecydowanie lepszy niż w zeszłym roku" - mówi. „Wystarczy spojrzeć na osiągane czasy. Podczas ostatnich testów mówiłem, że poprzedni bolid miał lepszy balans - ale trzeba pamiętać, że mieliśmy cały rok na znalezienie tego balansu. Od tego czasu poprawiliśmy już wyważenie nowego samochodu, jest też wyposażone w nowe części."
BMW Sauber F1 Team musi się jednak poprawić o ułamki sekund, by uzyskiwać najlepsze czasy.
„W tej chwili nie zaczęliśmy jeszcze prac nad set-upem." Zdradza Nick. „Ale to nic dziwnego, że najpierw skupiamy się nad znalezieniem balansu. Z tego co widzę tutaj w Jerez jesteśmy w dobrym miejscu."
Według Nicka znalezienie odpowiedniego balansu nie jest dużym wyzwaniem. „Nie jest to trudniejsze niż ustawianie samochodu - musimy po prostu dobrze ustawić prace nad nowym samochodem."
Wygląd F1.08 nie jest jedynym czynnikiem odróżniającym go od poprzednika. W tym samym czasie zespół musi przystosować się do nowego ECU i związanym z tym zakazem stosowania elektronicznych systemów wspierających kierowcę. Od 19 lutego BMW Sauber F1 Team będzie testować w Walencji, stawiając sobie za cel dalszy rozwój F1.08.
Źródło: BMW-Sauber-F1.com
16.02.2008 22:29
0
No wreszcie daliscie ta wypowiedz,ale Panowie następnym razem szybciej a nie dzień po konkurencji :)
16.02.2008 22:52
0
Znaczy należy spodziewać się zwyżki formy BMW w kolejnych testach?
16.02.2008 22:55
0
w najbliższych testach zobaczymy na co stać beemki:)
16.02.2008 23:30
0
Na co stać BMKi zobaczymy dopiero 15 marca. Zbierając do kupy wszystkie dotychczasowe wypowiedzi Roberta, Mario i Nicka - jestem optymistą i wierzę, że będzie dobrze. Przypominam, że optymistycznym celem zespołu na ten sezon jest (i było od początku) zwycięstwo w wyścigu - co dla mnie jasno oznacza JEDNO zwycięstwo w całym sezonie. To już byłby sukces. A mają na to jeszcze 18 wyścigów lub jak kto woli ponad 8 miesięcy. Wierzę, że w tym czasie zdążą w pełni wydobyć potencjał bolidu F1.08 - i przy odrobinie szczęścia osiągną swój założony cel na ten sezon. A wszystkich, którzy liczyli na to, że BMW będzie od początku wykręcać NA TESTACH najlepsze czasy JEDNEGO kółka - serdecznie pozdrawiam i życzę cierpliwości ;)
17.02.2008 00:30
0
A co o tym powie elita. Pozdrowienia dla zet075
17.02.2008 00:51
0
mi sie wydaje ze bmw bedzie stało tak jak w tamtym roku w stosunku do temów wygrywających czyli najlepsi z najgorszych beda mileli przewage na reszta ale strate do teamów wygrywających
17.02.2008 09:51
0
del - tym razem nie grzmisz, że ktoś zwraca uwagę odnośnie postów? ;-)
17.02.2008 10:25
0
wygląda na to że wyciągnęli wnioski z zeszłego sezonu i stawiają znalezienie balansu na pierwszym miejscu, do dobrze wróży...Jeżeli wierzyć temu że jeszcze nie skupili się na ustawieniach samochodu mających wpływ na szybkość bolidu na danym torze to możemy z większa niecierpliwością krzątać się po mieszkaniu wpadając na meble i czekać aż nasz cyrk ruszy, dowiemy się czy te spekulacje i wróżenia z fusów mają sens i jaka formę prezentują poszczególne teamy...
17.02.2008 10:42
0
Ja na ten sezon nie mam wielkich oczekiwań, ale byłbym bardzo zadowolony, gdyby Robert chociaż raz w tym sezonie zdobył PP i chociaż raz, załapał się na pudło.
17.02.2008 11:06
0
Marti, bo raz że zostało to tutaj opublikowane tego samego dnia co gdzie indziej, a dwa że nie będę po raz kolejny tłumaczył, że to nie serwis BMW Sauber & spółka, tylko strona o całym F1 i nie Nick jest tu zawsze najważniejszy ;-)
17.02.2008 11:14
0
trochę to dziwne Heidfeld raz narzeka raz chwali czyli "enigma" kompletna ściema nikt nic nie wie .BMW testuje różne pakiety , innowacyjne rozwiązania itp ,mają mnóstwo możliwości . Może byc
17.02.2008 11:22
0
ja cieszem sie ze kubica jezdzi w f1, ale po pierwsze jestem realista, a po drugie jestem od 5 sezonów za innym kierowcą. Przeanalizujcie cały wyścig w w ykonaniu kubicy, w 50% jest tak ze w pierwszej częsci wyprzedza a drugiej części wszyscy jego. Wszycy mówią ze kubica jeździ strasznie równo ale to nieprawda. Jesli w tatym sezonie w niektórych wyścigach miał takie problemy z oponami to ciekawe jakie bedzie miał w tym sezonie. Chociaż takze uważam ze BMW zdobedzie pierwszą wygraną w tym sezonie.
17.02.2008 12:06
0
del - "gdzie indziej" powyższą wypowiedź Nicka czytałam już 14.02. ;-) :-)
17.02.2008 12:27
0
nop wiadomo ze lepszy ale czy lepszy od konkurencji ??
17.02.2008 12:28
0
(jan55)a ja calym sercem jestem za robertem i nie zgodze sie z toba ze roberta tak wszyscy wyprzedzaja ze raz dla massy sie udalo i rosbergowi w brazylii ale rosberg jechal na 2 pit stopy a robert na trzy wiec odejmij jeden pit stop a nick nawet roberta plecow by nie zobaczyl.a robert najwiecej placi za zle decyzje zespolu w czasie wyscigu.robert jest super facet i bedzie trzeci na gp austalii.a jeszcze szacunek dla mario ze docenil talent . stosunki polsko niemieckie wiecie ze sa specyficzne i takze sam ryzykowal biorac polaka do swego zespolu!
17.02.2008 13:05
0
2008-02-17 12:28:35 brynas -święta prawda z jednym zastrzeżeniem na interlagos Kubicę spowolnił inżynier zpowodu defektu silnika który się bardzo przegrzewał i w razie forsownej jazdy groził "wybuchem "
17.02.2008 14:06
0
ale nie zaprzeczycie ze kubica zużywa szybko miękkie opony, teisen wziął polaka bo na niemcu nie mógło by tak eksperymentować
17.02.2008 14:14
0
jan55 z tego co wiem "ROWNA JAZDA"polega na umiejetnosci utrzymania przez kierowce rownego tempa przez dystans kilkunastu okrazen i napewno jak juz to pokazal zeszly sezon Kubica umiejetnosc taka posiada.To o czym piszesz tzn ze na poczatku wyprzeda a pozniej jest wyprzedzany nie wynika z rownosci jazdy a przewaznie ze zuzycia sie opon. To z koleii nie wynika z rownosci a z agresywnego stylu jzady badz tez z nieodpowiedniego rozgrzania opon w konsekwenci szybszego ich zuzycia. Nalezy pamietac ze 2007 byl dla Kubka nowy takze pod wzgledem zmiany dostawcy opon. Kubica i Hamilton sa dwojka kierowcow ktorzy maxymalnie opozniaja hamowanie zaslyneli z tego kiedy scigali sie juz w nizszych klasach:)
17.02.2008 14:45
0
jan55 nie wiem, czy mnei wzrok mylił ale Robert świetnie dawał sobie radę na właśnie zużytych gumach. Jak napisał hot dog tylko dodając Roberta określano jako robora z powodu niezwykłej powtarzalności. Inna sprawda kiedy on tak strasznie wyprzedzał, a później go wyprzedzali ? Brazylia, gdy musiał obniżyć obroty silnika ? Japonia , gdy go po pięknej walce wyprzedził Massa (gdyby nie kara Robert byłby znacznie wyżej). Ok na Nurbie podkoniec go wyprzedził Nick. Chiny, gdzie padła hydraulika ? Tak na marginesie komu kibicujesz ? :)
17.02.2008 14:46
0
mnie* , robota*, sprawa* ( chyba się nigdy nie przystosuję do laptopa...)
17.02.2008 15:20
0
kur** nawet mógł sobie radzić dobrz nawet na samych felgach ale to nie te czasy jak na nie zuzytych oponach, o to powtarzalności to tylko mówił geniusz borowczyk, szybka jazda bez szybkiego zuzywania opon to chyba tez umiejętnośc jakby nie było, np raikonnen jest szybki ale strasznie katuje bolid, na nurburgringu jakby co to podbno kubicy hamulce siadał dlatego musiał hamować nie dość ze silnikiem to na dodatek wcześniej
17.02.2008 15:58
0
Oby był szybszy i bezawaryjny, to drugie na razie nawet się sprawdza, a i tak wszystko się okaże podczas GP Australii :-)
17.02.2008 16:10
0
mam nadzieje ze mclaren bedzie słaby, bmw i renault lepsze niz w tamtym sezonie a ferrari nie bedzi odstawać jak w sezonie 2004
17.02.2008 16:16
0
ale kubica jako jeden z niwielu potrafil przyjechac na pit stop dotankowac bolid i fru z starymi oponami walic jeszcze drugie tyle kolek i nie chodzi mi o opony na deszcz tylko na suchy tor.a ze zuzywa szybciej opony miekie to moze i jest jego wina ale nie do konca gdyz bardzo wazne jaki bolid ma zawieszenie i tu ferrari bije ta technologia wszyskich na leb.wlasnie jakis czas temu czytalem na ten temat ze znow poszli do przodu i sa przejechac wiele okrazen nie niszczyc prawie opon.zobaczymy jak nowy inzynier sie sprawdzi gdyz zle ustawienie bolidu powoduje wiekrzeslizganie sie na zakretach a i przez to zuzywanie sie szybsze opon.
17.02.2008 17:35
0
jakby nie było to nie ma kontroli trakcji, kubica zuzywa tak opony bo on dodaje gazu pulsacyjnie na zakrętach
17.02.2008 19:34
0
jan55 skad ty masz tak fantazje???nie wiem skad Tobie do glowy przychodza takie pomysly???jakie pulsacyje dodawanie gazu???ja tego nie wiem jak Robert jezdzi bez TC ale napewno na tyle efektywnie ze jest systematycznie przed Nickiem..
17.02.2008 21:18
0
jan55- sorry ale większego laika od Ciebie to nie spotkałem na tym foru- jesteś lepszy debil niż przesio- haha
17.02.2008 22:00
0
jan55-"raikonnen jest szybki ale katuje bolid"...sorry, jeśli masz samochód to wyznacz sobie trasę i przejedz ją na czas to zobaczysz co to znaczy wykorzystanie mozliwości samochodu i odpowiedz sobie na pytanie jak można być szybkim nie katując auta?
17.02.2008 22:12
0
nasze bryczki lepiej zostawmy dla naszych rodzin..... no i nie na marne 4 wyścigi....;-)
18.02.2008 00:06
0
jesteś kre ty na mi którzy widzieli raz wyścig z kubicą i już sa ekspertami, hot dog jak kubica gonił chyba kovalinnena w turcji to było pokazane ze kubica na wolnych zakrętach gdzie inni wchodzą bez gazu dodawał gazu co chwilę na ułamek sekundy przez co wprowadzał bolid nadsterwoność nawet tak eksperci mówili (jest to zachowanie z kartingu) podobno po zmianie opon na bridgestone kubica miał sie tego całkowicie oduczyć ale widocznie nie. lankas po pierwsze jeszcze nie mam własnego samochodu(mam 19lat), to nie moja opinia ze raikonnena lubią sie trzymać wszelkie awarie, a poza tym nie zauwarzyłeś ze nawet w 3 częsci kwalifikacji jeżdzą szybciej niz wynoszą najlepsze czasy okrązeń podczas wyscigu
18.02.2008 09:26
0
Dobra spokój z tymi wyzwiskami bo zaraz to będzię bluzganie a nie dyskusja. Fakt jest to interesujące, że mimo przejścia Kimiego do Ferrari dalej powtażają się awarie. Co do szybszej jazdy podczas 3 części quala też się zgodzę zaledwie 3 razy czasy były lepsze podczas wyścigu ale nie zapominajmy panie jan55, że podczas quala 3 wypalane jest paliwo i co pare lapów zakładane są nowe opony. I w końcu kierowca pokonuje 1 lap na oparach + na softach swieżynkach... A i jeszcze jedno podobno Gilles Villeneuve też katował swoje bolidy ;)
18.02.2008 10:32
0
ja nie klne bo to moje 7 konto na tym portalu
18.02.2008 13:16
0
ja 3 razy skatowałem swój bolid, ale blacharz poradził sobie bez problemu, dobrze że już mam inny :)
18.02.2008 13:25
0
tylko jak juz rozbijasz sie po okolicy to chociaż w takim miejscu gdzie nie zrobisz niomu krzywdy
18.02.2008 13:27
0
luzik jak na razie ucierpiały tylko bolidy i raz drzewo
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się